27. listopada 2025
Czas czytania: 3
Min.
news
Wyrok WSA w Rzeszowie z dnia 25 listopada 2025 r. (sygn. I SA/Rz 380/25)
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie wydał istotny dla podatników podatku od nieruchomości wyrok dotyczący kwalifikacji prawnopodatkowej skraplacza natryskowo-wyparnego (instalacji zapewniającej prawidłową produkcję w obiekcie). Sprawa dotyczyła sporu z organem podatkowym o to, czy skraplacz zamontowany na dachu hali produkcyjnej powinien być traktowany jako część składowa budynku (a tym samym wyłączony z odrębnego opodatkowania jako budowla), czy też jako odrębne urządzenie budowlane podlegające opodatkowaniu.
Stan faktyczny i argumentacja Spółki
Spółka prowadząca działalność m.in. w zakresie produkcji mięsa, nabyła skraplacz natryskowo-wyparny wraz z instalacjami towarzyszącymi. Urządzenie to, zamontowane na własnej konstrukcji wspornej na dachu budynku produkcyjnego, jest włączone do amoniakalnej instalacji chłodniczej.
Zdaniem Spółki, skraplacz stanowi integralną część budynku produkcyjnego, ponieważ jego funkcjonowanie jest niezbędne do utrzymania odpowiednich warunków temperaturowych w hali, co jest kluczowe dla procesów produkcyjnych. Argumentacja ta opierała się na nowej definicji budynku zawartej w art. 1a ust. 1 pkt 1 u.p.o.l., która za element budynku uznaje instalacje zapewniające „możliwość użytkowania zgodnie z przeznaczeniem” budynku.
Stanowisko organu podatkowego
Burmistrz Miasta Jarosławia uznał stanowisko Spółki za nieprawidłowe (interpretacja indywidualna sygn. FK.3120.1.1.2025). Organ zakwalifikował skraplacz jako urządzenie budowlane na podstawie art. 1a ust. 1 pkt 2 lit. c u.p.o.l. Wskazano, że skraplacz znajduje się poza budynkiem (na dachu, na własnej konstrukcji) i, mimo iż jest niezbędny do użytkowania zgodnie z przeznaczeniem, nie mieści się w definicji instalacji stanowiącej element budynku, lecz jest odrębnym urządzeniem technicznym.
Rozstrzygnięcie WSA w Rzeszowie
Sąd, przyznając rację organowi podatkowemu, uznał, że skraplacz natryskowo-wyparny nie stanowi elementu definicji budynku, czyli nie jest instalacją zapewniającą użytkowanie zgodnie z przeznaczeniem budynku w rozumieniu art. 1a ust. 1 pkt 1 u.p.o.l.
Sąd zwrócił uwagę, że zakład produkcyjny funkcjonował bez przeszkód i został przyjęty do użytkowania jeszcze przed montażem skraplacza. Stwierdzono, że jest to kompletny budynek, posiadający wszystkie instalacje niezbędne do funkcjonowania.
Niemniej Sąd dał pewne wskazówki jak w jego ocenie należy oceniać instalacje pod kątem ich niezbędności do funkcjonowania danego budynku. We wniosku Spółki nie wskazano na zmiany przepisów (bezpieczeństwa czy technologicznych) dowodzące, że instalacja ta jest nieodzowna do tego, aby w ogóle mogła tam toczyć się produkcja.
Ponadto, co daje pewną nadzieję, Sąd wskazał, że podatnik podniósł fakt o nieodzowności wspomnianej instalacji do funkcjonowania zakładu produkcyjnego dopiero na etapie skargi do sądu administracyjnego. Może to sugerować, że przedstawiony przez podatnika stan faktyczny był niekompletny i z uwagi na brak możliwości prowadzenia postępowania dowodowego oraz modyfikacji przedstawionego stanu faktycznego Sąd nie mógł rozstrzygnąć sprawy inaczej.
Wnioski
Jest to pierwszy negatywny wyrok dotyczący instalacji produkcyjnych i na ten moment znane jest nam jedynie jego uzasadnienie ustne. Na pełny obraz analizy dokonanej przez sąd przyjdzie nam jeszcze poczekać do czasu opublikowania uzasadnienia pisemnego, natomiast jest to niewątpliwie niepokojący sygnał wysłany w stronę podatników zarówno przez lokalny organ podatkowy, jak i sąd administracyjny, ponieważ jak się wydaje intencją ustawodawcy nie była próba rozszerzenia definicji budowli podlegających opodatkowaniu o instalacje przemysłowe, co znajduje zresztą odzwierciedlenie w uzasadnieniu do ustawy, a jedynie doprecyzowanie definicji budynku.
Jeżeli Sąd w uzasadnieniu pisemnym potwierdzi, że w jego ocenie jedynie podstawowe instalacje zapewniające funkcjonowanie każdego budynku, bez badania jaką aktualnie funkcje pełni dany obiekt, nie podlegają opodatkowaniu, to może to oznaczać istotne zwiększenie wartości opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Każdy obiekt produkcyjny posiada bowiem instalacje przemysłowe i produkcyjne, niezbędne do pełnienie przez niego funkcji produkcyjnych i dotychczas nie były one przedmiotem opodatkowania.
Mikołaj Ratajczak
Partner
Marcin Książek
Manager