Przegląd podatkowy (13 – 17 marca 2017 r.)

Przegląd prasowych informacji podatkowych

Czy trzeba udokumentować wszystkie transakcje

Rzeczpospolita, 2017-03-13
Ewa Ścierska

W wyroku z 23 lutego 2017 r. (sygn. akt I SA/Kr 1290/16) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie orzekł, że na potrzeby opracowania dokumentacji cen transferowych, należy sumować wartość wszystkich transakcji zawartych z podmiotem powiązanym. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, podatnicy są zobowiązani sporządzać dokumentację podatkową transakcji lub innych zdarzeń jednego rodzaju, których łączna wartość przekracza równowartość 50.000 euro. Tym samym, zgodnie z powszechnym podejściem, w celu ustalenia transakcji i innych zdarzeń podlegających obowiązkowi dokumentacyjnemu należałoby pogrupować poszczególne transakcje, pod względem ich typu, a następnie porównać wartość każdej grupy z ustawowym limitem. WSA w Krakowie nie zgodził się z takim rozumieniem przepisu, przywołując jego fragment w brzmieniu „transakcje lub inne zdarzenia jednego rodzaju”, który według sądu stanowi, że należy sumować wartość wszystkich transakcji wspólnie. Według WSA w Krakowie jedną grupę zdarzeń stanowią wszystkie transakcje z podmiotem powiązanym, drugą zaś zdarzenia innego rodzaju. Sąd uznał, że błędne byłoby dzielenie transakcji na poszczególne typy, które dopiero wtedy podlegałyby sumowaniu. W ocenie sądu określenie „jednego rodzaju” odnosi się wyłącznie do zdarzeń innego rodzaju, dlatego też należy sumować wartość wszystkich transakcji, nawet odbiegających od siebie pod względem przedmiotu, przez co obowiązkowi dokumentacyjnemu będą podlegały nawet transakcje o małej wartości.

Fiskus może karać podatników nawet po upływie pięciu lat

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-13
Patrycja Dudek

Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 10 marca 2017 r. (sygn. akt II FSK 2262/15, II FSK 3123/15, II FSK 1963/16) orzekł, że nawet 8 lat po przedawnieniu zobowiązania podatkowego można egzekwować karę porządkową. Stan faktyczny dotyczył spółki, której zostało doręczone postanowienie o nałożeniu kary porządkowej tuż po przedawnieniu zobowiązania podatkowego. Kara porządkowa została nałożona przez fiskusa w związku z przedstawieniem niewystarczających dokumentów, pomimo wezwania. Spółka broniła się twierdząc, że prawo do nałożenia kary wygasa wraz z przedawnieniem zobowiązania, poza tym spółka wykonała wszystko co mogła, aby spełnić żądanie fiskusa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie potwierdził stanowisko spółki, natomiast innego zdania był NSA, który stanął po stronie fiskusa. Sąd uznał, że wystarczy, aby organ wezwał podatnika np. do okazania przedmiotu oględzin jeszcze przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego. Wówczas na wydanie postanowienia o nałożeniu kary fiskus ma trzy lata (bez względu na przedawnienie) oraz dodatkowe pięć lat na jej wyegzekwowanie.

Kiedy zapłacić PCC przy przekształceniu lub połączeniu spółek

Rzeczpospolita, 2017-03-13
Katarzyna Wadycka

Obowiązek podatkowy związany z czynnością cywilnoprawną powstaje z chwilą sporządzenia notarialnego protokołu przekształcenia spółki – taki wniosek wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 4100/14). Przedmiotowa sprawa dotyczyła notariusza, który zwrócił się do organu podatkowego z pytaniem, czy jest płatnikiem podatku od czynności cywilnoprawnych, w związku z protokołowaniem przez niego uchwał wprowadzających zmiany w majątku spółek. Jego zdaniem nie pełni on funkcji płatnika PCC, gdyż w procesie przekształcenia spółek, świadczył on tylko i wyłącznie jedną czynność, a do powstania obowiązku podatkowego konieczne jest przeprowadzone wszystkich czynności, których efektem byłaby rejestracja spółki. Fiskus nie zgodził się ze zdaniem podatnika zaprezentowanym we wniosku, stwierdzając, że momentem powstania obowiązku podatkowego jest chwila podjęcia uchwały o przekształceniu spółki. Ze stanowiskiem podatnika nie zgodził się także zarówno WSA w Rzeszowie jak i NSA, który w uzasadnieniu wyroku wskazał, że wprowadzenie zmian w umowie spółki w drodze notarialnego protokołu, podlega opodatkowaniu PCC. Zdaniem NSA w powyższym przypadku nie mają znaczenia daty sporządzenia projektów uchwał lub ich wpisu do rejestru, gdyż są to jedynie czynności faktyczne, pozostające bez wpływu na ewentualne powstanie obowiązku podatkowego.

Daninę od nieruchomości płacą wspólnicy

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-14
Mariusz Szulc

Zgodnie z uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 marca 2017 r. (sygn. akt II FPS 5/16) spółka cywilna nie posiada zdolności prawnej, tak więc nie jest podatnikiem podatku od nieruchomości (PON). Sprawa dotyczyła podpisania umowy najmu lokalu użytkowego pomiędzy wspólnikami spółki cywilnej a miastem, gdzie nie została zawarta informacja o tym, na kim ciąży obowiązek płacenia PON. Prezydent miasta nakazał spółce cywilnej dokonać płatności PON, gdyż uznał ją za posiadacza lokalu. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, gdzie wspólnicy spółki zaznaczyli, że spółka cywilna nie może być uznana za podatnika PON, ponieważ nie ma osobowości prawnej, tak więc nie jest właścicielem, użytkownikiem wieczystym ani posiadaczem nieruchomości. Wobec tego wspólnicy spółki są zobowiązani solidarnie do zapłaty podatku. WSA stanął po stronie organu, powołując się na uchwałę NSA (sprawa dotyczyła akcyzy), zgodnie z którą spółka cywilna może być uznana za podatnika, dodając że, spółka dla celów podatkowych otrzymuje odrębny NIP. Jednak w orzecznictwie prezentowane są dwa odrębne stanowiska, zatem NSA podjął decyzję o zawieszeniu postepowania i o przedstawieniu zagadnienia składowi siedmiu sędziów. W uchwale NSA stanął po stronie podatników, przypominając że uznanie spółki cywilnej za jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej nie wystarcza do uznania jej za podatnika PON, ponieważ musi też spełniać warunek bycia właścicielem, posiadaczem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości. A takim nie jest, gdyż spółka cywilna nie może zawierać umów we własnym imieniu.

Liczy się wpis w rejestrze

Rzeczpospolita, 2017-03-15
Aleksandra Tarka

Zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci nakazu zaprzestania pełnienia funkcji prezesa zarządu, członka zarządu lub prokurenta w spółce, pozostaje bez wpływu na możliwość skutecznego zawiadomieniu go o wszczęciu sprawy karnej i przerwania biegu terminu przedawnienia. Powyższy wniosek wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 marca 2017 r. (sygn. akt II FSK 90/15). Przedmiotowa sprawa dotyczyła wydatków spółki na usługi marketingowo-biurowe, które zostały zakwestionowane przez fiskusa, jednak z braku dostatecznych dowodów organ odwoławczy umorzył postępowanie. Po upływie dwóch lat, wobec pojawienia się nowych okoliczności faktycznych, fiskus wznowił postępowanie z urzędu, doręczając powiadomienie w sprawie wszczęcia postępowania karno-skarbowego zawieszonemu członkowi zarządu. Odpowiadając na zarzuty fiskusa spółka argumentowała, że sprawa, której dotyczą zarzuty przedawniła się. Zdaniem spółki doręczenie zawiadomienia zawieszonemu członkowi zarządu, nie było skuteczne, tym samym nie spowodowało zawieszenia biegu terminu przedawnienia. W związku ze sporem dotyczącym oceny skuteczności doręczenia zawiadomienia sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Sąd orzekł, że zastosowanie środków zapobiegawczych wobec członka zarządu, któremu zostało doręczone zawiadomienie w sprawie karnej, nie przekreśla skuteczności doręczenia zawiadomienia. Sąd argumentował, że informacja została doręczona jedynemu członkowi zarządu ujawnionemu w Krajowym Rejestrze Sądowym, który ponadto pełnił wskazane stanowisko w okresie, którego dotyczyło postepowanie karne.

Puste faktury można korygować, ale nie wtedy, gdy odbiorca odliczył VAT

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-15
Łukasz Zalewski

Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 9 marca 2017 r. (sygn. akt I FSK 1854/14) orzekł, że o ile nie powstaną uszczuplenia w budżecie państwa, to podatnik może skorygować puste faktury. Stan faktyczny dotyczył spółki, wobec której organ nakazał zapłacić podatek wynikający z wystawionych pustych faktur. Fiskus ustalił, że spółka wystawiała faktury dla zagranicznych podmiotów (za sprzedaż elektroniki), które nie dokumentowały prawdziwych transakcji. W rzeczywistości spółka jedynie pośredniczyła, co miało na celu wystawianie faktur dla kolejnych podmiotów. Spółka stała na stanowisku, że nie musi płacić podatku, ponieważ zgodziła się z organem i przedstawiła organowi korekty deklaracji i faktur sporządzonych w sposób nieprawidłowy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy przywołał orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, które w sposób jasny stwierdza, że korekta pustej faktury jest możliwa tylko, jeżeli nie dojdzie do uszczuplenia skarbu państwa. W omawianym przypadku takie ryzyko nie zostało wyeliminowane, ponieważ podatek naliczony z pustych faktur został już odliczony przez kontrahentów spółki, którzy nie chcieli uwzględnić korekt. NSA potwierdziło stanowisko prezentowane przez sąd niższej instancji.

Jednorazowa czynność nie decyduje o statusie podatnika VAT

Rzeczpospolita, 2017-03-16
Aleksandra Tarka

W wyroku z 24 stycznia 2017 r. (sygn. akt I SA/Wr 1073/16) Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał, że wniesienie do majątku spółki jawnej aportu w postaci prawa do użytkowania znaku towarowego, otrzymanego w formie darowizny, nie podlega opodatkowaniu VAT. Przedmiotowa sprawa dotyczyła osoby fizycznej, niebędącej podatnikiem VAT, która miała zamiar założyć spółkę jawną, wnosząc do jej majątku prawo do użytkowania znaku towarowego. W związku z powyższym podatnik zwrócił się do fiskusa z pytaniem, czy wniesienie prawa do znaku towarowego, na poczet majątku spółki podlega opodatkowaniu VAT. Fiskus uznał, że zdarzenie to, spowoduje powstanie zobowiązania podatkowego, gdyż znak towarowy zawiera się w definicji wartości niematerialnych i prawnych, w rozumieniu ustawy o VAT. Organ podatkowy uznał ponadto, że wniesienie aportu ma charakter odpłatny, gdyż możliwość korzystania z prawa majątkowego stanowi dla podatnika wymierną korzyść, co świadczy o konieczności opodatkowania świadczenia niezależnie od tego czy wnioskodawca jest podatnikiem VAT. Podatnik nie zgodził się z decyzją fiskusa, dlatego sprawa trafiła do WSA we Wrocławiu, który przyznał mu rację. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd stwierdził, że wniesienie prawa istotnie jest odpłatnym świadczeniem usług, ale dla opodatkowania tej czynności VAT konieczne jest jej dokonanie przez podatnika VAT. W ocenie sądu sam fakt, iż przedmiotem aportu był znak towarowy, nie może przesądzać o konieczności uznania, iż wnioskodawca działał w charakterze podatnika VAT.

Zwrot dotacji trzeba rozliczać na bieżąco

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-16
Łukasz Zalewski

Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 2 marca 2017 r. (sygn. akt II FSK 165/15) orzekł, że w związku z częściowym zwrotem dotacji spółka powinna ująć jednorazowo w bieżącej deklaracji wyłączone wcześniej koszty podatkowe. Sprawa dotyczyła spółki, która otrzymała dofinansowanie na budowę środka trwałego. Powstały z tego tytułu przychód po stronie spółki był zwolniony z podatku. Spółka po ukończeniu budowy rozpoczęła amortyzację środka trwałego, natomiast nie zaliczała odpisów odpowiadających wysokości otrzymanej dotacji do kosztów podatkowych. W 2012 r. okazało się, że część uzyskanej dotacji musiała zostać przez spółkę zwrócona. Spór pomiędzy fiskusem a spółką dotyczył tego, w którym momencie powinna zostać rozliczona korekta kosztów z tytułu odpisów amortyzacyjnych od zwróconej kwoty dotacji. Spółka stała na stanowisku, że powinna dokonać korekty w miesiącu, w którym zwróciła część dotacji. Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi nie zgodził się z tym stanowiskiem, twierdząc, że spółka powinna się cofnąć do okresów w którym wyłączała odpisy z kosztów. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi stanął po stronie spółki, uznając, że należy postąpić tak samo, jak w przypadku uzyskania zwrotu wydatków na nabycie lub wytworzenie środka trwałego, kiedy to wyłączanie części odpisów amortyzacyjnych z kosztów następuje w dacie otrzymania dotacji. NSA potwierdziło stanowisko WSA.

Przegląd orzecznictwa:

Wyrok NSA z 7 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 4025/14)

Rzeczywistą formę prawną działalności gospodarczej podatnika („zorganizowanie prawne”) można ustalić dopiero po stwierdzeniu, że prowadzi on samodzielnie działalność funkcjonalnie i organizacyjnie przygotowaną do realizacji celu zarobkowego oraz, że ma ona charakter ciągły

Wyrok NSA z 16 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 3847/14)

W świetle art. 14b § 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.) nie ma przeszkód prawnych do wydania interpretacji indywidualnej w odniesieniu do elementów stanu faktycznego przeszłego lub przyszłego, jeżeli nie są one przedmiotem toczącego się postępowania podatkowego, nawet jeśli owe elementy stanu faktycznego są już (lub były) przedmiotem rozstrzygnięcia co do istoty sprawy za inne okresy podatkowe, które nie są objęte wnioskiem, zaś określone zdarzenia podatkowe występują w działalności podatnika w sposób powtarzalny w kolejnych latach podatkowych.

Przegląd prasowych informacji podatkowych z okresu 13 marca – 17 marca 2017 r.

 

Czy trzeba udokumentować wszystkie transakcje

Rzeczpospolita, 2017-03-13

Ewa Ścierska

 

W wyroku z 23 lutego 2017 r. (sygn. akt I SA/Kr 1290/16) Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie orzekł, że na potrzeby opracowania dokumentacji cen transferowych, należy sumować wartość wszystkich transakcji zawartych z podmiotem powiązanym. Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, podatnicy są zobowiązani sporządzać dokumentację podatkową transakcji lub innych zdarzeń jednego rodzaju, których łączna wartość przekracza równowartość 50.000 euro. Tym samym, zgodnie z powszechnym podejściem, w celu ustalenia transakcji i innych zdarzeń podlegających obowiązkowi dokumentacyjnemu należałoby pogrupować poszczególne transakcje, pod względem ich typu, a następnie porównać wartość każdej grupy z ustawowym limitem. WSA w Krakowie nie zgodził się z takim rozumieniem przepisu, przywołując jego  fragment w brzmieniu „transakcje lub inne zdarzenia jednego rodzaju”, który według sądu stanowi, że należy sumować wartość wszystkich transakcji wspólnie. Według WSA w Krakowie jedną grupę zdarzeń stanowią wszystkie transakcje z podmiotem powiązanym, drugą zaś zdarzenia innego rodzaju. Sąd uznał, że błędne byłoby dzielenie transakcji na poszczególne typy, które dopiero wtedy podlegałyby sumowaniu. W ocenie sądu określenie „jednego rodzaju” odnosi się wyłącznie do zdarzeń innego rodzaju, dlatego też należy sumować wartość wszystkich transakcji, nawet odbiegających od siebie pod względem przedmiotu, przez co obowiązkowi dokumentacyjnemu będą podlegały nawet transakcje o małej wartości.

 

Fiskus może karać podatników nawet po upływie pięciu lat

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-13

Patrycja Dudek

 

Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 10 marca 2017 r. (sygn. akt II FSK 2262/15, II FSK 3123/15, II FSK 1963/16) orzekł, że nawet 8 lat po przedawnieniu zobowiązania podatkowego można egzekwować karę porządkową. Stan faktyczny dotyczył spółki, której zostało doręczone postanowienie o nałożeniu kary porządkowej tuż po przedawnieniu zobowiązania podatkowego. Kara porządkowa została nałożona przez fiskusa w związku z przedstawieniem niewystarczających dokumentów, pomimo wezwania. Spółka broniła się twierdząc, że prawo do nałożenia kary wygasa wraz z przedawnieniem zobowiązania, poza tym spółka wykonała wszystko co mogła, aby spełnić żądanie fiskusa. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Rzeszowie potwierdził stanowisko spółki, natomiast innego zdania był NSA, który stanął po stronie fiskusa. Sąd uznał, że wystarczy, aby organ wezwał podatnika np. do okazania przedmiotu oględzin jeszcze przed przedawnieniem zobowiązania podatkowego. Wówczas na wydanie postanowienia o nałożeniu kary fiskus ma trzy lata (bez względu na przedawnienie) oraz dodatkowe pięć lat na jej wyegzekwowanie.    

 

Kiedy zapłacić PCC przy przekształceniu lub połączeniu spółek

Rzeczpospolita, 2017-03-13

Katarzyna Wadycka

 

Obowiązek podatkowy związany z czynnością cywilnoprawną powstaje z chwilą sporządzenia notarialnego protokołu przekształcenia spółki – taki wniosek wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 4100/14). Przedmiotowa sprawa dotyczyła notariusza, który zwrócił się do organu podatkowego z pytaniem, czy jest płatnikiem podatku od czynności cywilnoprawnych, w związku z protokołowaniem przez niego uchwał wprowadzających zmiany w majątku spółek. Jego zdaniem nie pełni on funkcji płatnika PCC, gdyż w procesie przekształcenia spółek, świadczył on tylko i wyłącznie jedną czynność, a do powstania obowiązku podatkowego konieczne jest przeprowadzone wszystkich czynności, których efektem byłaby rejestracja spółki. Fiskus nie zgodził się ze zdaniem podatnika zaprezentowanym we wniosku, stwierdzając, że momentem powstania obowiązku podatkowego jest chwila podjęcia uchwały o przekształceniu spółki. Ze stanowiskiem podatnika nie zgodził się także zarówno WSA w Rzeszowie jak i NSA, który w uzasadnieniu wyroku wskazał, że wprowadzenie zmian w umowie spółki w drodze notarialnego protokołu, podlega opodatkowaniu PCC. Zdaniem NSA w powyższym przypadku nie mają znaczenia daty sporządzenia projektów uchwał lub ich wpisu do rejestru, gdyż są to jedynie czynności faktyczne, pozostające bez wpływu na ewentualne powstanie obowiązku podatkowego.

 

Daninę od nieruchomości płacą wspólnicy

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-14

Mariusz Szulc

 

Zgodnie z uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 13 marca 2017 r. (sygn. akt II FPS 5/16) spółka cywilna nie posiada zdolności prawnej, tak więc nie jest podatnikiem podatku od nieruchomości (PON). Sprawa dotyczyła podpisania umowy najmu lokalu użytkowego pomiędzy wspólnikami spółki cywilnej a miastem, gdzie nie została zawarta informacja o tym, na kim ciąży obowiązek płacenia PON. Prezydent miasta nakazał spółce cywilnej dokonać płatności PON, gdyż uznał ją za posiadacza lokalu. Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie, gdzie wspólnicy spółki zaznaczyli, że spółka cywilna nie może być uznana za podatnika PON, ponieważ nie ma osobowości prawnej, tak więc nie jest właścicielem, użytkownikiem wieczystym ani posiadaczem nieruchomości. Wobec tego wspólnicy spółki są zobowiązani solidarnie do zapłaty podatku. WSA stanął po stronie organu, powołując się na uchwałę NSA (sprawa dotyczyła akcyzy), zgodnie z którą spółka cywilna może być uznana za podatnika, dodając że, spółka dla celów podatkowych otrzymuje odrębny NIP. Jednak w orzecznictwie prezentowane są dwa odrębne stanowiska, zatem NSA podjął decyzję o zawieszeniu postepowania i o przedstawieniu zagadnienia składowi siedmiu sędziów. W uchwale NSA stanął po stronie podatników, przypominając że uznanie spółki cywilnej za jednostkę organizacyjną niemającą osobowości prawnej nie wystarcza do uznania jej za podatnika PON, ponieważ musi też spełniać warunek bycia właścicielem, posiadaczem lub użytkownikiem wieczystym nieruchomości. A takim nie jest, gdyż spółka cywilna nie może zawierać umów we własnym imieniu.

 

Liczy się wpis w rejestrze

Rzeczpospolita, 2017-03-15

Aleksandra Tarka

 

Zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci nakazu zaprzestania pełnienia funkcji prezesa zarządu, członka zarządu lub prokurenta w spółce, pozostaje bez wpływu na możliwość skutecznego zawiadomieniu go o wszczęciu sprawy karnej i przerwania biegu terminu przedawnienia. Powyższy wniosek wynika z wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 14 marca 2017 r. (sygn. akt II FSK 90/15). Przedmiotowa sprawa dotyczyła wydatków spółki na usługi marketingowo-biurowe, które zostały zakwestionowane przez fiskusa, jednak z braku dostatecznych dowodów organ odwoławczy umorzył postępowanie. Po upływie dwóch lat, wobec pojawienia się nowych okoliczności faktycznych, fiskus wznowił postępowanie z urzędu, doręczając powiadomienie w sprawie wszczęcia postępowania karno-skarbowego zawieszonemu członkowi zarządu. Odpowiadając na zarzuty fiskusa spółka argumentowała, że sprawa, której dotyczą zarzuty przedawniła się. Zdaniem spółki doręczenie zawiadomienia zawieszonemu członkowi zarządu, nie było skuteczne, tym samym nie spowodowało zawieszenia biegu terminu przedawnienia. W związku ze sporem dotyczącym oceny skuteczności doręczenia zawiadomienia sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Sąd orzekł, że zastosowanie środków zapobiegawczych wobec członka zarządu, któremu zostało doręczone zawiadomienie w sprawie karnej, nie przekreśla skuteczności doręczenia zawiadomienia. Sąd argumentował, że informacja została doręczona jedynemu członkowi zarządu ujawnionemu w Krajowym Rejestrze Sądowym, który ponadto pełnił wskazane stanowisko w okresie, którego dotyczyło postepowanie karne.

 

Puste faktury można korygować, ale nie wtedy, gdy odbiorca odliczył VAT

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-15

Łukasz Zalewski

 

Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 9 marca 2017 r. (sygn. akt I FSK 1854/14) orzekł, że o ile nie powstaną uszczuplenia w budżecie państwa, to podatnik może skorygować puste faktury. Stan faktyczny dotyczył spółki, wobec której organ nakazał zapłacić podatek wynikający z wystawionych pustych faktur. Fiskus ustalił, że spółka wystawiała faktury dla zagranicznych podmiotów (za sprzedaż elektroniki), które nie dokumentowały prawdziwych transakcji. W rzeczywistości spółka jedynie pośredniczyła, co miało na celu wystawianie faktur dla kolejnych podmiotów. Spółka stała na stanowisku, że nie musi płacić podatku, ponieważ zgodziła się z organem i przedstawiła organowi korekty deklaracji i faktur sporządzonych w sposób nieprawidłowy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Bydgoszczy przywołał orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości UE, które w sposób jasny stwierdza, że korekta pustej faktury jest możliwa tylko, jeżeli nie dojdzie do uszczuplenia skarbu państwa. W omawianym przypadku takie ryzyko nie zostało wyeliminowane, ponieważ podatek naliczony z pustych faktur został już odliczony przez kontrahentów spółki, którzy nie chcieli uwzględnić korekt. NSA potwierdziło stanowisko prezentowane przez sąd niższej instancji.

 

Jednorazowa czynność nie decyduje o statusie podatnika VAT

Rzeczpospolita, 2017-03-16

Aleksandra Tarka

 

W wyroku z 24 stycznia 2017 r. (sygn. akt I SA/Wr 1073/16) Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu uznał, że wniesienie do majątku spółki jawnej aportu w postaci prawa do użytkowania znaku towarowego, otrzymanego w formie darowizny, nie podlega opodatkowaniu VAT. Przedmiotowa sprawa dotyczyła osoby fizycznej, niebędącej podatnikiem VAT, która miała zamiar założyć spółkę jawną, wnosząc do jej majątku prawo do użytkowania znaku towarowego. W związku z powyższym podatnik zwrócił się do fiskusa z pytaniem, czy wniesienie prawa do znaku towarowego, na poczet majątku spółki podlega opodatkowaniu VAT. Fiskus uznał, że zdarzenie to, spowoduje powstanie zobowiązania podatkowego, gdyż znak towarowy zawiera się w definicji wartości niematerialnych i prawnych, w rozumieniu ustawy o VAT. Organ podatkowy uznał ponadto, że wniesienie aportu ma charakter odpłatny, gdyż możliwość korzystania z prawa majątkowego stanowi dla podatnika wymierną korzyść, co świadczy o konieczności opodatkowania świadczenia niezależnie od tego czy wnioskodawca jest podatnikiem VAT. Podatnik nie zgodził się  z decyzją fiskusa, dlatego sprawa trafiła do WSA we Wrocławiu, który przyznał mu rację. W uzasadnieniu orzeczenia Sąd stwierdził, że wniesienie prawa istotnie jest odpłatnym świadczeniem usług, ale dla opodatkowania tej czynności VAT konieczne jest jej dokonanie przez podatnika VAT. W ocenie sądu sam fakt, iż przedmiotem aportu był znak towarowy, nie może przesądzać o konieczności uznania, iż wnioskodawca działał w charakterze podatnika VAT.

 

Zwrot dotacji trzeba rozliczać na bieżąco

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-03-16

Łukasz Zalewski

 

Naczelny Sąd Administracyjny w dniu 2 marca 2017 r. (sygn. akt II FSK 165/15) orzekł, że w związku z częściowym zwrotem dotacji spółka powinna ująć jednorazowo w bieżącej deklaracji wyłączone wcześniej koszty podatkowe. Sprawa dotyczyła spółki, która otrzymała dofinansowanie na budowę środka trwałego. Powstały z tego tytułu przychód po stronie spółki był zwolniony z podatku. Spółka po ukończeniu budowy rozpoczęła amortyzację środka trwałego, natomiast nie zaliczała odpisów odpowiadających wysokości otrzymanej dotacji do kosztów podatkowych. W 2012 r. okazało się, że część uzyskanej dotacji musiała zostać przez spółkę zwrócona. Spór pomiędzy fiskusem a spółką dotyczył tego, w którym momencie powinna zostać rozliczona korekta kosztów z tytułu odpisów amortyzacyjnych od zwróconej kwoty dotacji. Spółka stała na stanowisku, że powinna dokonać korekty w miesiącu, w którym zwróciła część dotacji. Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi nie zgodził się z tym stanowiskiem, twierdząc, że spółka powinna się cofnąć do okresów w którym wyłączała odpisy z kosztów. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi stanął po stronie spółki, uznając, że należy postąpić tak samo, jak w przypadku uzyskania zwrotu wydatków na nabycie lub wytworzenie środka trwałego, kiedy to wyłączanie części odpisów amortyzacyjnych z kosztów następuje w dacie otrzymania dotacji. NSA potwierdziło stanowisko WSA.

 

Przegląd orzecznictwa:

 

Wyrok NSA z 7 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 4025/14)

 

Rzeczywistą formę prawną działalności gospodarczej podatnika („zorganizowanie prawne”) można ustalić dopiero po stwierdzeniu, że prowadzi on samodzielnie działalność funkcjonalnie i organizacyjnie przygotowaną do realizacji celu zarobkowego oraz, że ma ona charakter ciągły

 

Wyrok NSA z 16 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 3847/14)

 

W świetle art. 14b § 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa (tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 749 ze zm.) nie ma przeszkód prawnych do wydania interpretacji indywidualnej w odniesieniu do elementów stanu faktycznego przeszłego lub przyszłego, jeżeli nie są one przedmiotem toczącego się postępowania podatkowego, nawet jeśli owe elementy stanu faktycznego są już (lub były) przedmiotem rozstrzygnięcia co do istoty sprawy za inne okresy podatkowe, które nie są objęte wnioskiem, zaś określone zdarzenia podatkowe występują w działalności podatnika w sposób powtarzalny w kolejnych latach podatkowych.