Przegląd podatkowy (20 – 24 lutego 2017 r.)

Przegląd prasowych informacji podatkowych

Bankiet musi służyć zwiększeniu zamówień

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-02-20
Agnieszka Pokojska

Z interpretacji indywidualnej Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z 1 lutego 2017 r. (sygn. 2461-IBPB-1-2.4510.1012.2016.1.MS) wynika, iż aby móc zaliczyć całość kosztów związanych z organizacją bankietu do kosztów uzyskania przychodów, należy wykazać, że został on zorganizowany w celach reklamowych. Interpretacja dotyczyła spółki, która zorganizowała bankiet składający się z dwóch części: pierwszej oficjalnej oraz kolacji z częścią artystyczną. Dyrektor Izby Skarbowej w Katowicach stwierdził, że brak zachęty do korzystania z produktów i usług spółki wskazuje na reprezentacyjny charakter wydarzenia, co dyskwalifikuje możliwość zaliczenia wszystkich wydatków do kosztów uzyskania przychodów. W jego ocenie, bankiet miał raczej na celu wykreowanie własnego wizerunku oraz tworzenie wśród kontrahentów wrażenia profesjonalnego i godnego zaufania partnera biznesowego. Inaczej byłoby natomiast gdyby celem wydarzenia było pozyskanie nowych zleceń, a oprócz wydarzeń kulturalnych, miała miejsce prezentacja filmu przedstawiającego produkty oferowane przez firmę, jak wskazano np. interpretacji Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu w dniu 23 grudnia 2016 r. (sygn. 3063-IPLB1-3.4511.186.2016.1.KP).

Podatnik sam ponosi ryzyko błędnego oszacowania rynku zbytu

Rzeczpospolita, 2017-02-20
Magdalena Szkorupa

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 9 grudnia 2016 r. (sygn. akt III SA/Wa 2823/15) orzekł, że kosztem uzyskania przychodów mogą być jedynie koszty utylizacji towarów, których sprzedaż na polskim rynku została obwarowana dodatkowymi wymogami lub całkowicie uniemożliwiona z powodu zmian przepisów prawa. Przedmiotowa sprawa dotyczyła spółki będącej dystrybutorem wyrobów farmaceutycznych i kosmetycznych produkowanych przez francuską spółkę. Niekiedy zdarzało się, że dystrybutor musiał zrezygnować z części złożonego przez siebie zamówienia, co wynikało ze zmniejszenia popytu lub ze zmian w polskim prawie dotyczącym wymogów przewidzianych dla sprzedaży dystrybuowanych towarów. Spółka francuska kupowała ponadto zwiększoną ilość materiałów do produkcji celem uzyskania niższej ceny jednostkowej. Niezużyte materiały lub partie towarów, z których zamówienia rezygnowała polska spółka były utylizowane na jej koszt. Zdaniem dystrybutora koszty utylizacji należało ująć jako koszty uzyskania przychodu w dacie ich poniesienia, gdyż są one bezpośrednio związane z przedmiotem prowadzonej działalności. Poniesienie tego rodzaju wydatków ogranicza bowiem stratę, którą spowodowałby zakup i transport zbytecznych towarów. Fiskus nie zgodził się ze stanowiskiem spółki uznając, że w przedmiotowej sprawie nie można mówić o zabezpieczeniu lub zachowaniu źródła przychodów. Dystrybutor zaskarżył więc wydaną interpretację do WSA w Warszawie, który częściowo przyznał rację spółce, orzekając, że może ona zaliczyć do kosztów podatkowych wydatki poniesione na utylizację tylko tych partii towarów, które nie mogły wejść do sprzedaży z powodu zmian przepisów prawa. Ryzyko niedostosowania ilości towarów do zapotrzebowania na rynku obciąża natomiast podatnika, a nie Skarb Państwa.

Partycypacja w zysku to nie tylko dywidenda

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-02-21
Patrycja Dudek

Zgodnie z orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 10/15) dochód z tytułu udziału w zyskach osób prawnych stanowią wszelkie dochody uzyskane w związku z posiadaniem udziałów w kapitale osoby prawnej. W omawianej sprawie spółka miała otrzymać od spółki szwajcarskiej, której była udziałowcem, środki z kapitału zapasowego. Spółka stała na stanowisku, że otrzymana wypłata powinna zostać zaklasyfikowana jako dochód z udziału w zyskach osób prawnych. Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu był natomiast zdania, że jedynie te dochody, w odniesieniu do których źródłem finansowania jest zysk netto osób prawnych, mogą być uznane za dochody z tytułu udziału w zyskach w tych podmiotach. Taka interpretacja uniemożliwiała skorzystanie ze zwolnienia z PDOP przewidzianego dla przychodów z tytułu udziału w zyskach osób prawnych mających siedzibę lub zarząd poza terytorium Polski. Stanowisko zarówno Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu jak i NSA było już korzystne dla spółki. Sądy uznały, że wypłata środków z kapitału zapasowego powinna być uznana za dochód w udziale w zysku osoby prawnej, ponieważ ma związek z posiadanymi udziałami.

Dobrze jest sprawdzić swojego kontrahenta

Rzeczpospolita, 2017-02-22
Monika Pogroszewska

W interesie spółki leży rzetelne sprawdzenie kontrahenta i wykluczenie ryzyka współpracy z oszustami – takie wnioski płyną z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie z 1 lutego 2017 r. (sygn. akt I SA/Sz 1039/16). Przedmiotowa sprawa dotyczyła spółki zajmującej się hurtową sprzedażą paliw, która jak ustalono w trakcie kontroli skarbowej odliczała VAT z fikcyjnych faktur. Decyzją urzędu spółka została zobligowana do zwrotu odliczonego w ten sposób VAT, bowiem materiał dowodowy wskazywał na niezachowanie przez spółkę należytej staranności w doborze kontrahenta. Przedsiębiorstwo nie godząc się z decyzją fiskusa złożyło skargę do WSA w Szczecinie argumentując, że w sprawie nie miało miejsca naruszenie standardu należytej staranności i zwróciło ponadto uwagę, że skoro odsprzedaż paliwa nie budziła wątpliwości urzędników, to w rzeczywistości musiał mieć również miejsce jego zakup. Sąd nie zgodził się ze spółką wskazując, że mogła ona podejrzewać udział w oszustwie, ponieważ nie doszło do zawarcia pisemnych umów czy też do spotkań z kontrahentami. W miejscu wskazanym jako siedziba kontrahenta położonym niedaleko od siedziby spółki znajdował się natomiast zdewastowany pustostan. Sąd nie podważył faktu, że skarżąca spółka rzeczywiście sprzedawała paliwo, lecz był to towar niewiadomego pochodzenia. Zdaniem sądu spółka powinna sprawdzić wiarygodność kontrahenta, mimo że obowiązek ten nie wynika z konkretnego przepisu podatkowego, lecz z należytej staranności, której granice określa ostrożność i rozsądek.

Rozliczenie w Polsce także bez własnej kadry i zaplecza

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-02-22
Patrycja Dudek

Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 15 lutego 2017 r. (sygn. akt I FSK 1379/15) zagraniczna spółka, mimo obsługi całego procesu za pośrednictwem zewnętrznych firm, a tym samym nieposiadająca w Polsce swojego zaplecza technicznego i kadrowego, zobowiązana jest do rozliczenia VAT w Polsce. Sprawa dotyczyła szwajcarskiej spółki, która handluje opakowaniami z metali. Spółka planowała zlecenie produkcji opakowań polskiej firmie, zakup surowców od polskich dostawców, korzystanie z wynajętych magazynów, a następnie odsprzedaż produktów na rynek polski. Spółka uważała, że nie musi rozliczać VAT w Polsce, ponieważ nie posiada tu stałego miejsca prowadzenia działalności z uwagi na brak zaplecza technicznego i personalnego. Innego zdania był organ podatkowy i sądy administracyjne. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zaznaczył, że w celu zdefiniowania stałego miejsca prowadzenia działalności należy odnieść się do odpowiedniego rozporządzenia wykonawczego Rady Unii Europejskiej oraz do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. NSA podkreślił, że zgodnie z orzecznictwem TSUE zasoby kadrowe i techniczne nie muszą należeć do spółki, aby móc uznać, że posiada ona w danym kraju stałe miejsce prowadzenia działalności.

VAT od aut osobowych: możliwe pełne odliczenie

Rzeczpospolita, 2017-02-22
Mateusz Maj

Naczelny Sąd Administracyjny w wyrokach z 21 lutego 2017 r. (sygn. akt I FSK 1200/15, I FSK 1201/15) uznał, że odliczenie 100 proc. VAT od zakupu oraz wydatków na używanie samochód może przysługiwać także, gdy jest on parkowany pod domem pracownika, jeśli jest to uzasadnione charakterem wykonywanej pracy. Sprawy dotyczyły spółki zatrudniającej przedstawicieli handlowych, którzy wykonywali obowiązki pracownicze na obszarach znacznie oddalonych od lokalu pracodawcy. Z umów wynikało, że pracownicy rozpoczynają i kończą wykonywanie pracy pod domem, przy czym zgodnie z regulaminem nie mogli oni korzystać z pojazdów firmowych do celów prywatnych. Spółka posiadała ewidencje przebiegu pojazdów oraz monitorowała przebieg tras poprzez zamontowany w samochodach system GPS. Spółka zwróciła się do organu podatkowego z zapytaniem czy może odliczyć całą kwotę VAT od zakupu paliwa oraz innych wydatków eksploatacyjnych. Fiskus odmówił jednak spółce prawa do pełnego odliczenia, potwierdzając jednolite stanowisko organów podatkowych w tym zakresie, zgodnie z którym istnieje potencjalna możliwość używania samochodu zaparkowanego przed domem pracownika do celów prywatnych, co przekreśla prawo do odliczenia 100 proc. kwoty VAT. Rację spółce przyznały natomiast Wojewódzki Sąd Administracyjny we Wrocławiu, a następnie NSA, uznając, że w przypadku spółki prawo do odliczenia całej kwoty VAT przysługuje ze względu na szczególne okoliczności jakimi są charakter pracy oraz duża odległość od miejsca jej wykonywania przez pracowników, które uzasadniają parkowanie samochodów służbowych pod domem. Niemniej jednak zachowuje swoją aktualność teza, iż zasadniczo transport z miejsca zamieszkania do miejsca wykonywania pracy służy celom prywatnym.

Podatnik ma prawo wiedzieć, czego organ sobie życzy

Dziennik Gazeta Prawna, 2017-02-23
Patrycja Dudek

W wyroku z 22 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 179/15) Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że organ interpretacyjny nie może odmówić wydania interpretacji w kwestii zasad sporządzania ewidencji przebiegu pojazdów. Zgodnie z przepisami, aby móc zaliczyć wydatki związane z używaniem samochodów prywatnych do celów działalności gospodarczej, do kosztów uzyskania przychodów należy prowadzić ewidencję przebiegu pojazdu. Spółka chcąc upewnić się czy proponowany przez nią sposób ewidencjonowania spełnia warunki formalne wystąpiła z wnioskiem o interpretację. Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie odmówił jej wydania argumentując, że ocena materiału dowodowego nie należy do jego obowiązków. Jednak zarówno sąd pierwszej instancji jak i NSA stwierdziły, że organ podatkowy powinien był wydać interpretację, ponieważ ocena dowodów to nie to samo, co ocena czy określony sposób ich gromadzenia pozwala na wypełnienie wymagań nałożonych ustawą.

Nocleg na koszt firmy bez limitu wydatków

Rzeczpospolita, 2017-02-24
Mateusz Maj

Zgodnie z wyrokami Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 23 lutego 2017 r. (sygn. akt II FSK 233/15, II FSK 234/15) dokonany przez pracodawcę zwrot wydatków na noclegi przedstawicieli handlowych nie stanowi dla nich przychodu podatkowego. W sprawach chodziło o pracowników, których umowy określają obszary jednego lub kilku województw jako miejsce wykonywania pracy, co wiążę się nieraz z koniecznością nocowania poza miejscem zamieszkania. Przedstawiciele handlowi płacą za nocleg z własnych środków i proszą o wystawienie faktury VAT na pracodawcę, która jest podstawą zwrotu wydatków. Organ podatkowy nie zgodził się ze stanowiskiem spółek, które twierdziły, że zwrot wydatków za noclegi nie prowadzi do powstania przychodu po stronie przedstawicieli handlowych. Jego zdaniem wartość noclegu to przychód pracownika, ponieważ zapewnienie noclegu nie jest ustawowym obowiązkiem pracodawcy i nie wiąże się z organizacją pracy. Po spełnieniu określonych warunków można natomiast zastosować zwolnienie podatkowe przewidziane z tytułu zakwaterowania pracowników. Kwestią tą zajął się ostatecznie NSA, który stwierdził, że w analizowanym stanie faktycznym nie dojdzie do przysporzenia majątkowego po stronie przedstawicieli handlowych, bowiem zwrot ma na celu jedynie wyrównanie majątku do stanu pierwotnego. Skoro spółki weryfikują otrzymane za noclegi faktury i ich związek z pracą to należy uznać, iż poniesienie wydatków nastąpiło w interesie pracodawcy, tym samym nie powinno być opodatkowane po stronie pracownika.

Przegląd orzecznictwa:

Wyrok WSA we Wrocławiu z 18 stycznia 2017 r. (sygn. akt I SA/Wr 1027/16)

1.W przypadku osób fizycznych mamy do czynienia z majątkiem przedsiębiorstwa (wyodrębnionym w sposób wyraźny dla celów prowadzonej działalności gospodarczej) i majątkiem prywatnym. Może zdarzyć się, że elementy majątku prywatnego są wykorzystywane do celów zarobkowych (tym samym wchodzić w zakres działalności gospodarczej) a mimo to pozostać w majątku prywatnym.

2. Fakt uznania dzierżawy gruntu za działalność gospodarczą nie ma automatycznego przeniesienia na późniejszą transakcję sprzedaży gruntu.

3. W sytuacji wygaśnięcia umowy dzierżawy nie ma już okoliczności – czerpania zysku z dobra, która wskazywałyby, że mamy do czynienia z działalnością gospodarczą. Nie można mówić, że taka sprzedaż odbywa się w ramach prowadzonej działalności gospodarczej albowiem w takiej sytuacji ma miejsce powrót do stanu sprzed umowy dzierżawy czyli zwykłego posiadania majątku prywatnego.
4.Uprzednia dzierżawa gruntu znajdującego się w majątku prywatnym osoby fizycznej nie może przesądzać o opodatkowaniu VAT późniejszej sprzedaży gruntu.

Wyrok NSA z 10 stycznia 2017 r. (sygn. akt II FSK 2992/15)

Koszt udokumentowany dowodem źródłowym, który dotyczy towaru lub usługi, które de facto nie były w obrocie, nie może stanowić podstawy zapisu w księgach podatkowych, a po jego wyeliminowaniu na podstawie art. 193 § 4 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2012 r. poz. 749, ze zm.), czyli nie uznaniu za dowód zapisu w księgach podatkowych, w konsekwencji nie współtworzy podstawy ustalenia dochodu na szczególnych zasadach wynikających z art. 24 ust. 1 i art. 24a ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2000 r. Nr 14, poz. 176 ze zm.).