Fiskus zmienił zdanie w sprawie VAT po śmierci przedsiębiorcy
Dziennik Gazeta Prawna, 2020-04-06, Łukasz Zalewski
Zgodnie z interpretacją indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 27 marca 2020 r. (sygn. 0113-KDIPT1-3.4012.843.2019.2.ALN) kontynuowanie działalności przez zarządcę sukcesyjnego nie powoduje powstania obowiązku sporządzania spisu z natury oraz rozliczania podatku VAT w stosunku do towarów pozostałych po działalności prowadzonej przez zmarłego przedsiębiorcę. Z wnioskiem o wydanie interpretacji indywidualnej wystąpił spadkobierca, który po śmierci przedsiębiorcy, na podstawie ustawy o zarządzie sukcesyjnym, został ustanowiony zarządcą spółki. Spadkobierca postanowił kontynuować działalność gospodarczą po zmarłym przedsiębiorcy i złożył w tym celu informację o kontynuowaniu działalności we właściwym urzędzie skarbowym. Podatnik uważał, że w przypadku wygaśnięcia zarządu sukcesyjnego obowiązek sporządzania spisu z natury, w przypadku kontynuacji działalności zmarłego przedsiębiorcy, nie powstanie, a towary, które pozostały po prowadzeniu działalności przez zmarłego przedsiębiorcę, w momencie ich przejęcia nie będą podlegały opodatkowaniu VAT. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził stanowisko spadkobiercy wyjaśniając, że istotne jest ustalenie przeznaczenia towarów po wygaśnięciu zarządu sukcesyjnego. Jeśli zostaną wykorzystane do prowadzenia działalności gospodarczej, nie będą podlegały opodatkowaniu VAT. Powyższa interpretacja wskazuje stanowisko przeciwne względem dotychczasowej linii interpretacyjnej w przedmiotowym zakresie.
Jakie obowiązki informacyjne ma oddział spółki zagranicznej
Rzeczpospolita, 2020-04-06, Aleksandra Chmielińska
Jak wynika z interpretacji indywidualnej Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 25 lutego 2020 roku, nr 0114-KDIP2-1.4010.489.2019.1.JC/OK, oddział spółki zagranicznej, która występuje zarówno w roli płatnika, jak również podatnika podatku u źródła, jest zobowiązany do złożenia zawiadomienia o niepobraniu podatku od dokonywanych płatności oraz informacji IFT-2R. Wnioskodawca jest polskim oddziałem francuskiego banku, dla którego prowadzi rachunek papierów wartościowych, na który nabywane są papiery dłużne. Odsetki i dyskonta od utrzymywanych papierów wypłacane są na rachunek własny polskiego oddziału. Oznacza to, iż wnioskodawca jest zarówno płatnikiem, jak i podatnikiem podatku od źródła w związku z dokonywanymi płatnościami. Wątpliwości wnioskodawcy dotyczyły obowiązku złożenia informacji IFT-2R oraz zawiadomienia o niepobraniu podatku od wypłacanych odsetek. W ocenie podatnika, obowiązek ten nie występuje z uwagi na brak podmiotowości prawno-podatkowej polskiego oddziału spółki zagranicznej. Zdaniem wnioskodawcy, zgodnie z wykładnią celowościową, w sytuacji gdy płatnikiem i podatnikiem podatku jest jednocześnie ten sam podmiot, powinna nastąpić zmiana zakresu obowiązków raportowych płatnika. Dyrektor KIS nie zgodził się z prezentowanym stanowiskiem.
Koniec z samodonosami. Czynny żal też przez internet
Dziennik Gazeta Prawna, 2020-04-06, Agnieszka Pokojska
Na mocy specustawy z 31 marca 2020 r. do Kodeksu karnego skarbowego wprowadzono możliwość złożenia czynnego żalu również w postaci elektronicznej, obok dotychczasowej formy pisemnej lub ustnej, poprzez zamieszczenie czynnego żalu w protokole. Zgodnie ze znowelizowanym brzmieniem KKS, czynny żal w postaci elektronicznej opatruje się kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym albo podpisem osobistym i wnosi się go za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w tym przez portal podatkowy. Wprowadzona zmiana w zakresie złożenia czynnego żalu w formie elektronicznej stanowi długo wyczekiwane udogodnienie dla podatników.
Konsument nie musi dostać paragonu do ręki
Dziennik Gazeta Prawna, 2020-04-06, Katarzyna Jędrzejewska
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 17 marca 2020 r., (sygn. 0114-KDIP1-3.4012.91.2020.1.PRM) uznał za dopuszczalne wydawanie faktur klientom od razu, bez uprzedniego wydawania paragonu. We wniosku o wydanie interpretacji wskazano, że przedsiębiorca prowadzący działalność w zakresie sprzedaży paliw planuje wprowadzenie aplikacji, która umożliwiałaby płacenie za paliwo za pomocą telefonu, bezpośrednio przy dystrybutorze paliwa. Po dokonaniu transakcji paragon byłby drukowany u przedsiębiorcy wraz z numerem NIP nabywcy, natomiast klient otrzymywałby fakturę elektroniczną. Wnioskodawca powziął wątpliwość, czy ma możliwość wystawienia faktury w formie elektronicznej, jeżeli klient nie prowadzi działalności gospodarczej lub jest rolnikiem ryczałtowym. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej uznał takie rozwiązanie za dopuszczalne, o ile klient wyrazi żądanie otrzymania faktury w formie elektronicznej poprzez zaakceptowanie regulaminu aplikacji.
Pieniędzy na poradę nie da się rozliczyć w PIT-38
Rzeczpospolita, 2020-04-06, Aleksandra Tarka
Wydatki poniesione przez inwestora nieprowadzącego działalności gospodarczej na doradztwo prawne związane z nabyciem akcji nie są kosztem uzyskania przychodu – tak wynika z wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 18 lutego 2020 roku, sygn. akt I SA/Kr 1411/19. O interpretację indywidualną wystąpił mężczyzna zajmujący się inwestowaniem na giełdzie, który nie prowadził firmy, a zyski uzyskiwał poprzez odpłatne zbycie akcji notowanych na giełdzie. Wnioskodawca chciał potwierdzić, czy wydatki poniesione przez niego na ekspertyzę przygotowaną przez doradcę podatkowego mogą zostać uznane za koszty uzyskania przychodu. Podatnik argumentował, że poniesione koszty związane były pośrednio z prowadzoną przez niego na giełdzie działalnością. Ze stanowiskiem mężczyzny nie zgodził się Dyrektor Krajowej Izby Skarbowej, po czym sprawa trafiła do WSA w Krakowie, który potwierdził stanowisko fiskusa. Jak podkreślił WSA, wydatki poniesione na ekspertyzę nie były związane z nabyciem akcji, a działalność mężczyzny nie może zostać uznana za związaną z obrotem papierami wartościowymi. W przedmiotowej sytuacji wydatki na ekspertyzę nie zaliczają się do kosztów uzyskania przychodu, ponieważ nie mają one bezpośredniego ani pośredniego związku z uzyskanym przychodem.
Najpierw PIT od odszkodowania, a potem od rekompensaty za zapłacony podatek
Dziennik Gazeta Prawna, 2020-04-07, Patrycja Dudek
Zgodnie z interpretacją indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 9 marca 2020 r. (sygn. 0114-KDIP3-2.4011.9.2020.1.JM) podatnik, który otrzymał odszkodowanie niepodlegające zwolnieniu z PIT, a następnie zapłacił od tego odszkodowania podatek dochodowy, będzie zobowiązany do zapłaty podatku również w sytuacji, gdy otrzyma kolejne odszkodowanie opiewające na kwotę zapłaconego podatku. We wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej wskazano, że na mocy wyroku sądowego podatniczka uzyskała od gminy odszkodowanie niezwolnione z PIT. Od otrzymanego odszkodowania musiała zapłacić podatek. Podatniczka uznała, że poniosła szkodę w wysokości zapłaconego podatku, w związku z czym ponownie pozwała gminę o zapłatę wartości podatku. Tę sprawę również wygrała. Zdaniem Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, drugie otrzymane odszkodowanie nie podlega zwolnieniu z PIT, ponieważ nie dotyczy szkody rzeczywistej. W interpretacji indywidualnej wskazał, że zapłacony podatek od pierwszego odszkodowania nie może być uznany za szkodę, jako że obowiązek jego zapłaty wynika z przepisów prawa.
Bez procedur nie ma co liczyć na ochronę
Rzeczpospolita, 2020-04-08, Aleksandra Tarka
Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 23 marca 2020 roku, sygn. akt I FSK 83/20, przy dokonywaniu analizy staranności działania podatnika należy uwzględnić okoliczności konkretnego stanu faktycznego. Sprawa dotyczyła przedsiębiorcy, który prowadzi działalność w zakresie sprzedaży obuwia i torebek. W latach 2014-2015 podatnik nabywał towary od kilku dostawców, dokonując odliczenia VAT na podstawie otrzymanych faktur, a następnie realizował sprzedaż, udokumentowaną fakturami na rzecz kilku kontrahentów. Organ podatkowy stwierdził, iż podatnik nie mógł skutecznie nabyć prawa do rozporządzania towarami od swoich kontrahentów, albowiem wskazywali oni jako swoich dostawców podmioty, które nie prowadziły rzeczywistej działalności gospodarczej, zaprzeczyły realizacji dostaw lub wskazały na fałszerstwo dokumentów z wykorzystaniem ich danych. Fiskus uznał, iż działanie podatnika sprowadzało się do legalizowania obrotu towarem niewiadomego pochodzenia. Zarówno organ odwoławczy, jak i sądy administracyjne uznały, iż podatnik słusznie został pozbawiony prawa do odliczenia VAT, a ponadto, że organ prawidłowo zastosował sankcję związaną z wystawieniem tzw. pustych faktur. W ocenie NSA, w analizowanej sprawie dokumentowanie transakcji nabycia towarów wyłącznie fakturą i dowodem zapłaty nie upoważnia podatnika do korzystania ze skutecznej ochrony wynikającej z domniemania dobrej wiary. Braki w zakresie dokumentacji dotyczącej dostaw towarów oraz uchybienia w prowadzeniu ewidencji magazynowej świadczą o braku przezorności i staranności kupieckiej przedsiębiorcy, finalnie oznaczając brak zachowania należytej staranności.
Faktyczna wysokość hali garażowej bez znaczenia
Rzeczpospolita, 2020-04-08, Aleksandra Tarka
Dane wynikające z ewidencji gruntów i budynków mają charakter wiążący i nie mogą być samodzielnie korygowane przez urzędników w ramach prowadzonego postępowania podatkowego – tak orzekł Wojewódzki Sąd Administracyjny w Poznaniu w wyroku z 4 marca 2020 roku, sygn. akt I SA/Po 1026/18. Spór w sprawie rozpoczął się 2013 roku, gdy spółka złożyła korektę deklaracji za podatek od nieruchomości w zakresie hali garażowej. W korekcie zastosowano stawkę przewidzianą dla budynków mieszkalnych przy wykazaniu powierzchni użytkowej lokalu w wysokości 1,40 – 2,20 m. Niemniej jednak, wysokość hali została zakwestionowana przez urzędników, którzy powołali się na pomiary dokonane przez nadzór budowlany. Następnie, sprawa trafiła do WSA w Poznaniu, który orzekł co do związania urzędników danymi zawartymi w ewidencji gruntów i budynków. Jak podkreślił WSA, dane te, co do zasady, mają charakter wiążący dla organu podatkowego i nie mogą być przez niego samodzielnie korygowane. Powierzchnia użytkowa budynku wykazana w ewidencji gruntów i budynków należy do takich danych i organ nie może jej samodzielnie modyfikować tak długo, jak dane w ewidencji nie zostaną zmienione.