Przegląd prasy podatkowej 23–27.05.2022 r.

| Do przeczytania w 7 min

Wraca chaos z opodatkowaniem spółek jawnych

Gazeta Prawna, 2022-05-23, Mariusz Szulc

Zgodnie z wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie z 12 maja 2022 r., sygn. akt I SA/Kr 192/22 spółki jawne, które powstały z przekształcenia z innego podmiotu, a których wspólnikami są nie tylko osoby fizyczne, są zasadniczo podatnikami podatku dochodowego, jeżeli nie powiadomią na czas fiskusa o swoich wspólnikach. Skargę złożyła spółka jawna, która powstała z przekształcenia ze spółki komandytowej w czerwcu 2021 r., a więc gdy przekształcana spółka komandytowa była już podatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych. W trakcie przekształcenia nie zmienił się skład wspólników, nadal jednym z nich była spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Nie doszło też do zamknięcia ksiąg rachunkowych. Ani spółka przekształcana, ani spółka przekształcona nie złożyły informacji CIT-15J. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że w związku z tym spółka jawna stała się podatnikiem CIT. Nie zmieniło tego nawet późniejsze wystąpienie spółki z o.o. ze spółki jawnej. Miało to miejsce w lipcu 2021 r. Od tej pory wspólnikami spółki jawnej były wyłącznie osoby fizyczne. Dyrektor KIS stwierdził jednak, że spółka, która stała się podatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych, zachowuje ten status do dnia likwidacji lub wykreślenia z KRS. Krakowski WSA uchylił tę interpretację. Orzekł, że przepisy nie dawały żadnych szans spółce jawnej na wywiązanie się z informacyjnego obowiązku. Z wyroku wynika, że w takiej sytuacji spółka jawna w ogóle nie została podatnikiem podatku dochodowego od osób prawnych.

Wymóg holdingowy dotyczy spółki, a nie wspólnika

Gazeta Prawna, 2022-05-23, Mariusz Szulc

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji indywidualnej z 17 maja 2022 r., sygn. 0111-KDIB1-2.4010.88.2022.1.BD uznał, iż warunek, aby spółka holdingowa nie korzystała ze zwolnienia dywidendowego, dotyczy jej samej, a nie jej wspólników. Pytanie zadała spółka akcyjna, której jedyny akcjonariusz, podmiot w Luksemburgu, korzysta w Polsce ze zwolnienia dywidendowego. Spółka uważała, że nie będzie to przeszkodą do skorzystania przez nią z tzw. zwolnienia holdingowego. Według spółki, bez znaczenia jest to, że ze zwolnienia dywidendowego korzysta jej luksemburski akcjonariusz. Dyrektor KIS potwierdził to stanowisko.

Zwolnienie dywidendowe sprzed 2022 r. nie pozbawia ulgi

Gazeta Prawna, 2022-05-23, Łukasz Zalewski

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 12 maja 2022 r., sygn. 0111-KDIB1-3.4010.162.2022.1.IZ przedstawił stanowisko, zgodnie z którym spółka, która korzystała ze zwolnienia dywidend przed 2022 r., może obecnie, po spełnieniu ustawowych warunków, sprzedać bez podatku udziały w spółce zależnej. Chodziło o spółkę z o.o., która od 2015 r. jest udziałowcem spółki zależnej. W latach 2020–2021 spółka zależna wypłacała spółce matce dywidendy, które były zwolnione z podatku. Teraz, w 2022 r. spółka matka chce sprzedać wszystkie udziały w spółce zależnej podmiotowi niezależnemu. Spytała, czy w tym zakresie będzie mogła skorzystać ze zwolnienia holdingowego, obowiązującego od 1 stycznia br. Jej wątpliwości wynikały z tego, że przed 2022 r. korzystała ona ze zwolnienia dywidendowego. Uważała jednak, że nie powinno to być przeszkodą do zwolnienia holdingowego. Uważała też, że konstrukcja przepisów daje wybór: albo podatnik korzysta ze zwolnienia dywidendowego, co pozbawia go statusu spółki holdingowej, albo korzysta ze zwolnień w ramach regulacji holdingowych. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej potwierdził, że korzystanie w latach wcześniejszych ze zwolnienia dywidendowego nie przekreśla obecnie możliwości skorzystania z nowej preferencji dla spółek holdingowych.

Liczy się zaplecze i miejsce wykorzystania usługi

Gazeta Prawna, 2022-05-24, Łukasz Zalewski

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 maja 2022 r., sygn. akt I FSK 968/20 orzekł, iż spółka niemiecka miałaby w Polsce stałe miejsce prowadzenia działalności, gdyby dysponowała tu zapleczem personalnym i technicznym, niewykorzystywanym równocześnie przez polskiego usługodawcę i gdyby tu na miejscu „konsumowała” nabyte usługi. Chodziło o polską spółkę, która zawarła z niemiecką firmą umowę składu dotyczącą magazynowania towarów. Niemiecka zajmuje się sprzedażą części zamiennych do samochodów osobowych i motocykli. Polska spółka je składuje, przygotowuje do wysyłki i wysyła. Realizuje więc zamówienia na rzecz klientów, przyjmuje też zwroty i monitoruje na bieżąco asortyment magazynu. W celu obsługi zamówień polska spółka korzysta z systemu informatycznego należącego do firmy niemieckiej. Niemiecka spółka dostarcza jej również opakowania. Spółka niemiecka nie zatrudnia w Polsce pracowników, a decyzje dotyczące działalności w Polsce są podejmowane w siedzibie w Niemczech. Spółka zapytała, czy na terytorium Polski ma stałe miejsce prowadzenia działalności gospodarczej. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej za wystarczające uznał to, że niemiecka spółka sprawuje faktyczne władztwo nad zapleczem technicznym i personalnym w Polsce i może je odpowiednio wykorzystywać przy dystrybucji swoich towarów. Zgodził się z tym WSA w Szczecinie, sygn. akt I SA/Sz 915/19. Dopiero Naczelny Sąd Administracyjny był innego zdania.

Sprzedaż za złotówkę nie pozbawia prawa do odliczenia VAT

Gazeta Prawna, 2022-05-25, Mariusz Szulc

Zgodnie z interpretacją indywidualną Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej z 19 maja 2022 r., sygn. 0114-KDIP4-2.4012.143.2022.1.WH podatek należny może być od symbolicznej złotówki, jeżeli tak niska cena, wynikająca z zastosowanych upustów, jest uzasadniona względami biznesowymi. Nie pozbawia to prawa do odliczenia całości podatku naliczonego z faktur zakupowych. Chodziło o spółkę, która zawarła na 15 lat umowę na obsługę zdalnego odczytu wodomierzy zainstalowanych na terenie danego miasta. Sama miała te wodomierze dostarczyć i zainstalować. Odbiorcą było niepowiązane ze spółką miejskie przedsiębiorstwo wodociągowe. Ze względu na długi okres trwania umowy spółka przyznała przedsiębiorstwu korzystny rabat, dzięki któremu mogło ono kupować wodomierze za symboliczną złotówkę. Spółka chciała się upewnić, że podstawą opodatkowania VAT przy sprzedaży wodomierzy po promocyjnej cenie 1 zł będzie faktycznie ta kwota, czyli że VAT będzie od symbolicznej złotówki, pomniejszonej o kwotę należnego podatku. Argumentowała, że celowo przyznaje tak duży rabat, by zachęcić kontrahenta do zawarcia długoletniej umowy na obsługę zdalnego odczytu zainstalowanych wodomierzy. Uważała zarazem, że ma prawo do odliczenia podatku VAT w całości. Dyrektor KIS potwierdził stanowisko spółki.

Utwór to nie środek trwały, nabycie to nie wytworzenie

Gazeta Prawna, 2022-05-25, Joanna Adamowicz

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 19 maja 2022 r., sygn. akt II FSK 2648/19 orzekł, iż nie można jednorazowo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu wynagrodzenia za zamówione utwory. Są to wartości niematerialne i prawne, które podlegają amortyzacji. Chodziło o spółkę realizującą projekty, których celem było wykreowanie takich dzieł jak filmy, zdjęcia, gry, programy komputerowe i inne utwory, które mogą być przedmiotem prawa autorskiego. Spółka zlecała ich wykonanie, po czym dochodziło do przeniesienia na nią praw autorskich. Spółka wykorzystywała powstałe dzieła dłużej niż rok na potrzeby prowadzonej działalności gospodarczej. Płaciła dostawcom za stworzenie utworów i przeniesienie na nią praw autorskich bez wyodrębnienia, jaka część wynagrodzenia dotyczy produkcji, a jaka przeniesienia praw autorskich. Uważała, że nie ma obowiązku takiego rozróżnienia, natomiast całość może jednorazowo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu. Nie zgodził się z nią Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej. Organ zwrócił uwagę na to, że spółka nabywa od dostawców już wytworzone utwory. Spełniają one zatem definicję wartości niematerialnej i prawnej. Nie mogą być więc one zaliczone do kosztów jednorazowo, tylko w czasie, w formie odpisów amortyzacyjnych. Wykładnię tę podzieliły sądy obu instancji.

Fiskus przeciwny ryczałtowi przy dzierżawie znaków towarowych

Gazeta Prawna, 2022-05-26, Katarzyna Jędrzejewska

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 24 maja 2022 r., sygn. 0115-KDIT1.4011.172. 2022.1.JG, stwierdził, iż nie można płacić ryczałtu ewidencjonowanego od dzierżawy znaków towarowych, bo są to przychody z praw majątkowych, opodatkowane według skali podatkowej. Problem bierze się z tego, że ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne nie rozróżnia, czy dzierżawiony jest składnik majątku firmowego czy prywatnego. Dyrektor KIS uważa, że jeżeli dzierżawiony jest znak towarowy będący składnikiem majątku prywatnego, to podatnik nie ma prawa do ryczałtu ewidencjonowanego. Argumentem jest to, że w takiej sytuacji mamy do czynienia z całkiem innym źródłem przychodów, do którego ustawa o ryczałcie nie ma zastosowania. Wg Dyrektora KIS skoro w przepisie mowa jest wprost o prawach do znaków towarowych, to przychody z dzierżawy znaku towarowego są przychodami z praw majątkowych. Z tego względu odmawia prawa do ryczałtu podatnikom, którzy oddają w dzierżawę znak towarowy, gdy ten jest składnikiem majątku prywatnego, a więc gdy umowa jest zawarta poza działalnością gospodarczą.

Rozliczenie wstecz może fałszować wartość otrzymanego rabatu

Rzeczpospolita, 27-05-2022, Aleksandra Tarka

Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku o sygn. akt II FSK 2530-2531/19 orzekł, iż korekty nie powinny być rozpoznawane ze skutkiem wstecz. We wnioskach o interpretację spółka wyjaśniła, że w kontraktach, które ma zawarte, przewidziano rabaty posprzedażowe. Jeśli kontrahent spełnia warunki, ma gwarancję uzyskania premii pieniężnej. Rabat dokumentowany jest zbiorczą fakturą korygującą. Faktury pierwotne i korygujące są wystawiane w walutach obcych. Spółka zapytała jak przeliczać te faktury na złotówki. Według spółki, dla potrzeb skorygowania kosztu i przychodu powinna je przeliczyć po średnim kursie z ostatniego dnia roboczego poprzedzającego dzień wystawienia faktury, tj. na bieżąco. Fiskus uznał, że trzeba stosować kurs dla faktur pierwotnych. Spółka zaskarżyła interpretację i wygrała.